Opiekun medyczny za granicą – zarobisz więcej, jeśli posiadasz dyplom

Niemiecki rynek pracy jest otwarty na obcokrajowców. Każdego roku z przywileju pracy za granicą naszego kraju korzystają tysiące Polaków, każdorazowo wyjeżdżających do pracy właśnie do Niemiec. Szczególnie pożądanym na tamtym rynku zawodem, poza specjalistami technicznymi są opiekunki medyczne, które mimo zezwoleń, w dalszym ciągu za granicą kraju pracują na czarno.

 Szkolenie rzeczą ważną

Wszystko z uwagi na fakt, iż pracownice medyczne nie posiadają odpowiednich szkoleń ani dyplomu potwierdzającego ich kwalifikacje. Niemcy, podobnie jak i inne kraje regulują wszelkiego rodzaju umiejętności jakimi winna posługiwać się opiekunka medyczna, szczególnie ta, która opiekuje się osobami starszymi. Za granicą opiekunka osoby starszej traktowana jest na równi z pielęgniarką i jako taka ma za obowiązek nie tylko szeroko rozumianą opiekę nad starszą, nierzadko schorowaną osobą, ale także podawanie medykamentów, aplikacja zastrzyków oraz wykonywać inne zabiegi z zakresu medycyny i pielęgniarstwa. Niemcy rozróżniają dwa zawody na Altenpflegerin oraz na Pflegehelferin. Ta pierwsza jest właśnie opiekunką medyczną, której zakres obowiązków jest szerszy i wymaga jako taki posiadania odpowiednich medycznych kursów, aby móc wykonywać tę pracę oraz Pflegehelferin, czyli typowa pomoc przy opiece osoby starszej, odpowiedzialna za ubieranie takowej osoby, mycie oraz karmienie.

Jest zasadnicza różnica…

Jak nie trudno się domyślić, dużo łatwiej jest w Niemczech zostać Pflegehelferin, bowiem praca ta nie wymaga posiadania niezbędnych kursów z zakresu medycyny. Wystarczy odbyć przeszło 200 godzinny kurs, zakończony egzaminem. Sytuacja jest troszkę bardziej zawiła w przypadku chęcia podjęcia pracy jako Altenpflegerin. Tu niezbędnym jest ukończenie szkoły policealnej oraz specjalistycznego kursu, który organizuje m.in. Krajowy Instytut Medyczny. Niemieckie domy opieki oraz prywatni pracodawcy są w trudnej sytuacji, jako że w Niemczech rąk do tego typu pracy jest jak na lekarstwo, a jeśli już jakaś się znajdzie, to usługa takowa kosztuje krocie. Sta∂ też tak otwarty rynek dla polskich pracownic, które posiadają odpowiednie doświadczenie, wiedzę z zakresu medycyny oraz co dla nich ważne, koszt usłgi świadczony przez polskie pracownice jest niższy, niżli ich niemiecki odpowiednik.