Austria

Austria jest krajem z jednym z najniższych wskaźników bezrobocia w całej Europie. Po 1 maja 2011 otworzyła ona swój rynek pracy dla pracowników z krajów, które wstąpiły do UE w roku 2004, czyli w tym także dla Polaków. Od tego czasu liczba rodaków, którzy decydują się pracować właśnie tam, systematycznie rośnie. Jest to spowodowane kilkoma czynnikami. Przede wszystkim stosunkowo wysokimi płacami, po drugie bliskością kraju austriackiego oraz podobieństwem do Niemiec, co dla niektórych również jest ważnym czynnikiem. Istotne jest także to, że Polacy mają dokładnie takie same prawa, począwszy od momentu szukania pracy, aż do zatrudnienia i praw pracowniczych jak Austriacy. Zatrudnienie rozpoczyna się z chwilą zawarcia umowy. Warto wiedzieć, że w Austrii nie musi to być umowa pisemna, chociaż oczywiście najbezpieczniej dla obu stron, a zwłaszcza dla pracownika taki dokument sporządzić. Podstawowe kwestie zatrudnienia definiuje karta pracownicza, która dotyczy każdego zatrudnionego. Tydzień pracy w Austrii wynosi, tak jak w Polsce 40 godzin. Nieco inaczej rozwiązana jest kwestia urlopu, tam pracownikowi przysługuje 25 dni przy pięciodniowym cyklu pracy oraz 30 dni przy sześciodniowym. Limit urlopu zwiększa się też wraz ze stażem pracy. Po przepracowaniu 25 lat należy się odpowiednio 30 oraz 36 wolnych dni. Co więcej, przewidziane jest dodatkowe wolne dla osób, które pracują na nocną zmianę. Nie istnieje natomiast możliwość zamienienia niewykorzystanego urlopu na wynagrodzenie finansowe. Jako że imigranci z większości krajów pracują na takich samych warunkach jak Austriacy, podlegają, więc też takiemu samemu prawu, jeśli chodzi o ubezpieczenia społeczne. Trzeba jednak pamiętać, że aby mieć prawo do bezpłatnych świadczeń, trzeba posiadać kartę meldunkową pracodawcy, który zgłasza nas do kasy chorych. W Austrii nie istnieje coś takiego jak wynagrodzenie minimalne. Ta kwestia jest określana poprzez branżowe i zakładowe układy zbiorowe. Płaca jest, więc zależna przede wszystkim od danego sektora, można w przybliżeniu porównać ją do tej z Niemiec, w obu tych krajach warunki płacowe, a także życiowe są bardzo zbliżone. W Austrii jednak jest zdecydowanie niższe bezrobocie, niższa konkurencja na rynku pracy, a więc i możliwość znalezienia pracy dużo większa. Co więcej, w kraju nad Dunajem, każdemu pracownikowi przysługuję 13 pensja oraz 14 świąteczna. Często spotykane są też wszelkiego rodzaju premie i dodatkowe wynagrodzenia. Przechodząc już od strony prawnej do bardziej realnej, warto wiedzieć, że najwięcej miejsc pracy jest na północy kraju oraz w stolicy, najmniej zaś na zachodzie. Austriacy poszukują przede wszystkim pracowników w sektorze turystycznym, ale także kucharzy, kelnerów, handlowców, personelu pomocniczego oraz budowlańców i elektryków.